Adam Slaski

Jak grać w Haseła

Stworzyłem niedawno polską wersję popularnych Wordli, czyli Haseła. Podstawowe pytanie brzmi teraz: jak grać, żeby wygrać. Moim zdaniem najważniejsze jest dobre otwarcie, czyli takie które da nam największą szansę na dużo trafień.

Po pierwsze, najpopularniejsze litery w naszym języku to: a, o, i, e, k, u, r, m, n, s, l, y itd. Można zatem spróbować zaczynać od słowa, które zawiera stosunkowo dużo liter z początku tej listy np. adieu lub oazie. Jeśli nie trafiliśmy wystarczająco wielu liter, by próbować odgadnąć hasło, w drugim kroku można zaryzykować kurom.

Postanowiłem podejśc do sprawy naukowo i napisałem prosty program, który spośród całego słownika dopuszczalnych słów wybierze optymalne otwarcie. Co dkoładnie liczę? Do głowy przyszły mi dwie metryki, które można dowolnie ze sobą połączyć.

Metryka podstawowa czyli ile liter dane słowo zapali na klawiaturze. Jeden punkt za każdą literę. Sumujemy dla danego słowa po wszystkich dopuszczalnych hasłach i w ten sposób uzyskujemy wynik.

Punktacja w petryce podstawowej kształtuje się następująco:

Zgodnie z metryką podstawową spośród wszystkich słów w słowniku najlepszym słowem na otwarcie jest okrai.

Metryka pozycyjna polega jak nietrudno się domyślić na zliczaniu zielonych liter. Dodatkowo rozważam metrykę łączoną, polegającą na zsumowaniu wyników metryk podstawowej i pozycyjnej.

Zobaczmy to na przykładzie. Poniżej zrzut ekranu z przegranej partii, w której gracz nie odgadł hasła slang.

W ten sposób wyliczyłem optymalne otwarcia. Czoło tabeli kształtuje się następuąco:

A co jeśli pierwsze słowo ujawni zbyt mało liter, by rozpocząć normalne zgadywanie? Z mojego doświadczenia wynika, że to częsta sytuacja, więc policzyłem również optymalne pary na otwarcie. Są to (podaję tylko liderów, tabele na końcu artykułu):

• Podstawowa: aurom klnie,
• Pozycyjna: koany sarka,
• Łączona: manie sorku.

W tym miejscu warto się na chwilę zatrzymać i zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Primo – w naszym zestawieniu nadzwyczaj dobrze wypadają słowa związane z narzekaniem. Ponadto wyjaśnijmy, że koan to buddyjska przypowieść, a sorek oznacza ryjówkę.

Co robimy dalej, jeśli dwa słowa dały nam niewiele albo wcale? Najlepiej byłoby policzyć wszystkie trójki słów i znaleźć optymalne. Niestety, wszystkie trójki to ogromna liczba! Takie obliczenia dalece przekraczają skromne możliwośći mojego laptopa. Zdajmy sobie sprawę, o jakiej skali mówimy. Dopuszczalnych wyrazów jest 28019. Każdą trójkę trzeba dodatkowo przemnożyć przez wielkość słownika, bo przecież sumujemy wartość obliczamy dla każdego możliwego hasła. To daje nam

operacji do wykonania. Nawet gdyby założyć optymistycznie, że jesteśmy w stanie sprawdzić w sekundę miliard kombinacji, całe to obliczenie zajęłoby 19 lat.

W związku z powyższym przyjąłem założenie, że zaczynamy zawsze od dwóch dobrych słów i do nich ewentualnie dopasowyjemy trzecie, czwarte a nawet piąte. W ten sposób ustaliłem następujący katalog dobrych otwarć:

Metryka podstawowa:

Metryka pozycyjna:

Metryka łączona: